dyskryminacja

Czy uwazacie, ze kobiety w dzisiejszym swiecie sa dyskryminowane ? Czy jest cos co szczegolnie was irytuje? Mnie do szalu doprawadza postawa " nie krzycz na nia, to tylko kobieta" . Nienawidze mezczyzn ktorzy mysla ze sa intelignetniejsi od kobiet. Nienawidze rowniez postawy " facet do pracy , kobieta do garow" moze niech panowie czasem poszoruja sobie kible i pozmywaja ujebane naczynia. Mam dosyc facetow ... wiem - bez nich byloby nudno i swit nie bylby taki piekny, ale czasem mam ochote wyslac ich wszystkich na ksiezyc, albo najlepiej zachlastac ostrym nozem... albo nie - tepym , zeby odczuwali wiekszy bol... no - to chyba wszystko

jejku... wzruszyłem się...;(
"nienawidzę chłopaków///Blondi!!!!!!!!!!"- trochę dziwna postawa, nie sądzisz?

dlaczego dziwna?

qrde. zgadzam sie z agata. no bo owszem sa pewne rzeczy ktorych nie moze robic kobieta, ale nie powinno byc tak ostrego podzialu. kobieta nie powinna byc jedynie "gospodynia i matka"... tez powinna moc rozwijac swoje zainteresowania i spelniac sie w pracy, a nie uslugiwac jakiemus idiocie...wogule MICHAŁ CZEMU CAŁY CZAS WPIEPRZASZ SIE DO NASZEGO DZIAŁU?? MOZE ZMIENIŁEŚ PŁEĆ???

dobra, ale czy ten temat miałby jakiś sens, gdyby wypowiadaly się tylko dziewczyny (OBIE)? Razz

no dobra ale jak masz cos dopowiedzenia NA TEN TEMAT to napisz a nie tylko wtracasz jakies głupie uwagi i krytykujesz nasze wypowiedzi...prosze misiu powiedz co sadzisz o dyskryminacji kobie we współczesnym swiecie....czekam:P

wlasnie "misiu" powiedz nam co o tym sadzisz , bo z tego co wiem w mysleniu za dobry nie jestes

E tam, wszystkie wiemy, że to tylko zwierzęta, ale są bardzo kochani w tej swojej prymitywnej postawie Wink

<lol2> skoro jest taki madry to niech sie wypowie. ale jak widać narazie nie raczyl ty zajrzec.

podobno mi nie wolno? 80% kobiet uważa, że podział obowiązków facet-praca, kobieta-dom jest OK, choć mi to nie przeszkadza, że kobieta zajmuje wysokie stanowisko, choć są zawody, w których prawdę mówiąc, lepiej sprawdzają si.ę faceci- tj. polityka, wiekszość nauk ścisłych. bo która z Was, tak szczerze lubi informatyke i matme?
co do postu Jagi:
kto broni kobiecie pracować? nie ma obowiazku rodzić dzieci, prać facetom gaci i myć naczyń. jak chce, to może cały czas pracować i w ogole nie wchodzić w związki. A co do "usługiwania jakiemuś idiocie" to chyba jednak sporo przesadziłaś.
Co do postu na górze:
"mężczyzna to prymitywna odmiana człowieka" - takimi tekstami tylko utwierdzasz się w stereotypie blondynki:(

nie wiem po co się wysilam, jak i tak będzie reakcja w stylu "laski górą! mężczyźni to debile, jesteśmy lepsze"

ejejej... ta dyskryminacja od zawsze. powinno być rowno uprawnienie ale z wyjadkami...

zobaczcie na randkach nic nie musimy placić prawda, usługuja nam jak takie sługusy i to jest piekne Very Happy

meszczyżni lepsi wpolityce... a powiedz kto teraz rzadzi w polsce?? kobiety?? nie nie sadze...

Abaddon napisał:

podobno mi nie wolno? 80% kobiet uważa, że podział obowiązków facet-praca, kobieta-dom jest OK, choć mi to nie przeszkadza, że kobieta zajmuje wysokie stanowisko, choć są zawody, w których prawdę mówiąc, lepiej sprawdzają si.ę faceci- tj. polityka, wiekszość nauk ścisłych. bo która z Was, tak szczerze lubi informatyke i matme?
co do postu Jagi:
kto broni kobiecie pracować? nie ma obowiazku rodzić dzieci, prać facetom gaci i myć naczyń. jak chce, to może cały czas pracować i w ogole nie wchodzić w związki. A co do "usługiwania jakiemuś idiocie" to chyba jednak sporo przesadziłaś.
Co do postu na górze:
"mężczyzna to prymitywna odmiana człowieka" - takimi tekstami tylko utwierdzasz się w stereotypie blondynki:(

nie wiem po co się wysilam, jak i tak będzie reakcja w stylu "laski górą! mężczyźni to debile, jesteśmy lepsze"

jeju Michał!! pierwszy twoj post jaki mi sie podoba:O

Abaddon napisał:

podobno mi nie wolno? 80% kobiet uważa, że podział obowiązków facet-praca, kobieta-dom jest OK, choć mi to nie przeszkadza, że kobieta zajmuje wysokie stanowisko, choć są zawody, w których prawdę mówiąc, lepiej sprawdzają si.ę faceci- tj. polityka, wiekszość nauk ścisłych. bo która z Was, tak szczerze lubi informatyke i matme?
co do postu Jagi:
kto broni kobiecie pracować? nie ma obowiazku rodzić dzieci, prać facetom gaci i myć naczyń. jak chce, to może cały czas pracować i w ogole nie wchodzić w związki. A co do "usługiwania jakiemuś idiocie" to chyba jednak sporo przesadziłaś.
Co do postu na górze:
"mężczyzna to prymitywna odmiana człowieka" - takimi tekstami tylko utwierdzasz się w stereotypie blondynki:(

nie wiem po co się wysilam, jak i tak będzie reakcja w stylu "laski górą! mężczyźni to debile, jesteśmy lepsze"

z naukami scislymi moge sie zgodzic. nienawidze matmy zreszta:P i ok moze niektorym kobietom to pasuje, ale nie wiem skad wziales to 80%,bo wydaje mi sie ze we wspolczesnym swiecieduzo kobiet jest przeciwko takiemu stereotypowi. kiedys było jasne ze mezczyznajest glowa rodziny, na ale w koncy kobieta jest szuja a bez szyji nie bołoby głowy. a bez głowy, szyja by była Razz

P o! i nie wiem czy az tak SPOKO przesadzialm.

Oh Michalku - wykasowalam to zdanie , ktore tak ci ublizalo ( fakt, zakladalam ten temat w zlosci ) ale my mowimy o facetach ktorzy uwazaja sie za lepszych, a nie o ogole, po prostu irytuje mnie juz postawa " mam penisa - jestem lepszy", jesli ty tak nie sadzisz ok - przeciez nie mowie, ze jestem jednym z tych idiotow.

A ja lubię informatykę i matmę, zresztą chyba o tym wiesz;p Nie możesz z góry zakładać, że kobiety są gorsze z przedmiotów ścisłych, bo to bez sensu. Np. Maria curie-Skłodowska - noblistka, a dużo polskich noblistów nie mieliśmy. To tylko taki przykład. Znam dużo dziewczyn które wola przedmioty ścisłe i najbardziej mnie wkurza, kiedy ktoś uważa, że chłopacy to ścisłowcy, a dziewczyny - humanistki, bo to bzdura.